Nocowanie w namiocie
Data publikacji 22 listopada 2019
Wakacje to czas wypraw, podróży i niezapomnianych przygód. Jest to również okres, który poświęcamy na zwiedzanie i zdobywanie nowych doświadczeń.
Noc na łonie natury
Okres wakacyjny może być również świetną okazją na wyruszenie na łono natury. Zazwyczaj oznacza to nocowanie w namiocie. Jak się do niego przygotować i o czym należy pamiętać, wybierając się na kemping albo nocując „na dziko”? To ostatnie należy od kraju, w którym się znajdujemy. W Polsce istnieją konkretne obszary, na których można rozbić namiot. Zabronione jest to w rezerwatach przyrody. W przypadku lasów prywatnych jest to niemożliwe bez zgody ich właściciela. Jeśli las należy do nadleśnictwa, może ono wskazać nam teren, na którym wolno jest rozłożyć namiot. Z kolei o pozwolenie na rozbicie się na plaży należy poprosić odpowiedni urząd morski. Dla pozostałych miejsc nie ma przepisów, które jednoznacznie by to określiły. Jeśli jednak nie chcemy nocować na dziko, pozostają nam kempingi i płatne pola namiotowe.
Rozbijanie namiotu
Rozbijając namiot, powinno się wybrać miejsce jak najbardziej płaskie. Warto zwrócić uwagę, czy miejsce jest zacienione – w czasie upałów będzie to wybawieniem, gdyż wnętrze namiotu bardzo szybko się nagrzewa. Dodatkowo nasłonecznienie może spowodować odbarwienie materiału, z którego wykonany jest namiot. Rozbijanie się bezpośrednio pod drzewami jest jednak niewskazane ze względu na kapiące z nich krople deszczu oraz ryzyko zabrudzenia namiotu ptasimi odchodami. W pierwszej kolejności należy posprzątać teren, na którym ma stanąć namiot, a więc pozbyć się gałązek, kamieni, szkła i innych przeszkód. To również dobry moment na sprawdzenie, czy w okolicy nie ma mrowisk. Za rozbijanie namiotu powinno się zabrać przed zapadnięciem zmroku, najlepiej od razu po przybyciu na miejsce noclegu. Po rozłożeniu namiotu należy pamiętać, by wszystko, co nie powinno mieć kontaktu z wodą, nie znajdowało się bezpośrednio przy ścianach namiotu.
Nocując pod namiotem, należy zaopatrzyć się w odpowiedni śpiwór, dopasowany do temperatury, w jakiej będziemy nocować. Podstawą jest również karimata albo, jeśli jesteśmy w stanie go ze sobą zabrać, materac dmuchany. Warto pamiętać, by nie rozpalać ognisk – ich rolę przejęły kuchenki turystyczne, które warto ze sobą mieć – albo by nie śmiecić. Nocleg na łonie natury jest niesamowitym przeżyciem i często jest również dużo atrakcyjniejszy od pobytu w hotelach, warto jednak pamiętać o odpowiedzialnym biwakowaniu i zachowywaniu się zgodnie z prawem tak, by nasza obecność nikomu nie zaszkodziła.